piątek, 3 stycznia 2014

Koniecznie podsumowanie

Tak myślałam; ogólny trend jest taki, że robi się podsumowanie ubiegłego roku.
Bloga prowadzę od niedawna, więc co tu podsumować? Nie ma  raczej czego.
Musiałabym podsumować jelenie chyba. A właściwie to dlaczego nie?

A więc, jelenie są trzy, z czego jeden namalowany farbami akrylowymi (osobiście).
Pozostałe dwa są namalowane ręcznie metodą cyfrową i wydrukowane na płótnie.
Powstały niedawno z fascynacji pięknem tych niezwykłych zwierząt...




Ale, ale, jak tak dalej myślałam, to wiecie jeśli chodzi o mieszkanie, to mam na prawdę dużo do podsumowania. Właściwie to w ubiegłym roku wyremontowaliśmy prawie całe mieszkanie.
Ze starego, "zbieranego", zrobiło się miłe i harmonijne.
Robiliśmy wszystko sami, tymi ręcami :) 
Dlatego też walczyliśmy cały rok, a nawet i dłużej.
Czasem mieliśmy dosyć, ale ogólnie lubimy działać, więc mieliśmy frajdę. A i mamy satysfakcję.
Czujecie ten klimat... gładź, zaprawa, farby, kafle, bałagan... 
Poszło! :) Jeszcze nie wszystko dokończone, ale teraz to już jak zabawa :)

Mieszkanie było pstrokate, pokój był żółty, przedpokój niebieski,a sypialnia zielona :)
Teraz jest stonowane; biel, beż, szarości + drewno.

Nie da rady pokazać wszystkiego na raz, tu przykład dużego pokoju.
Zdjęcia są, jakie są :)

A tak było:

I w trakcie, wybór koloru, padło na jaśminową aleję (ta z lewej).
Jestem z tego koloru mega zadowolona.
Nie łatwo znaleźć beżowy neutralny, a ten właśnie taki jest.
Jest fajnie nasycony, ale jednocześnie nie zaciemnia pokoju.

I pod koniec października wersalka, dywan i długo oczekiwane ufff :)

Kolejne uzupełnienia... 


Jesiennie dominowały jeszcze kolory w postaci obrazów energetycznych.

A potem zimowo...

I tak jak teraz, świątecznie :)

Jak widać pokój przygotowany jest tak, że wystarczy zmiana dodatków i zmienia się charakter.
Baza jest neutralna, można szaleć.
Druga, niewidoczna część pokoju, to miejsce pracy, tam powstają cuda i cudaki :)
Wszystkiego nie zdradzam, będzie w kolejnych postach.

Podsumowując, remontowo wyjątkowy był to rok.

Pozdrówki


Obrazy dostępne w LiliArts









2 komentarze:

  1. Basiu, zmiany ogromne! Pięknie i harmonijnie urządzony masz salon:)
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń